Zwiedzanie Tbilisi z przewodnikiem. Atrakcje Tbilisi
Zwiedzanie Tbilisi z przewodnikiem. Atrakcje Tbilisi
- tradycyjne tańce i śpiewy gruzińskie - chóry z Tbilisi są znane na całym świecie, a muzyka jest nieodłącznym elementem każdego święta;
- aleja Rusławelego - serce Tbilisi, a zarazem dzielnica handlowa, znajdziesz tam mnóstwo sklepów muzycznych;
- olbrzymi targu niedaleko stacji metra Wakzał;
- łaźnie siarkowe na starym mieście;
- pochodząca z VI wieku katedra Siany oraz bazylika Anchiskati;
- złote skarby i bogata kolekcja ikon w Muzeum Historii;
- położana na wzgórzu forteca Narikala, z pięknym widokiem na całe miasto;
- alei Shardeni na starym mieście - w rzeczywistości to wąziutka uliczka wypełniona kafejkami i śmiechem.
- Ruch uliczny w Tbilisi jest bardzo niebezpieczny. Przepisy, dotyczące świateł ulicznych, zapinania pasów lub ustępowanie pierwszeństwa (innym pojazdom lub pieszym), zdają się nie obowiązywać.
- Odwiedź Tbilisi wiosną, kiedy drzewa i kwiaty budzą się do życia; szczególnie w Poniedziałek Wielkanocny, kiedy wokół kościołów pojawiają się stoły zastawione tradycyjnymi potrawami, a wszyscy świętują i częstują innych.
Zwiedzanie Tbilisi z przewodnikiem. Atrakcje Tbilisi
To wielka szkoda, że Gruzja wciąż nękana jest przez konflikty regionalne (w Osetii i Abchazji), bo bardzo utrudnia to podróżowanie, a 'Tbilisi z pewnością jest miejscem, w którym wielu turystów chciałoby zostać na stałe.
Tbilisi, zbudowane na wzgórzach nad rzeką Mtkvari, jest, miastem pełnym energii i wdzięku. Było to jedno z wielu miast leżących na Jedwabnym Szlaku, dlatego tradycja wielokulturowości sięga tu ponad pięciu tysięcy lat. Tbilisi było pewne swojej unikatowej tradycji, jeszcze zanim wielkie imperia (Rzymskie, Bizantyjskie, Mongolskie, Perskie, Osmańskie i Rosyjskie) próbowały wszczepić tu swoją kulturę — Żadnemu się nie udało. Szerokie alejki i XIX--wieczne budynki odcinają się od kamieniczek na starym mieście, których drewniane balkoniki zwisają leniwie nad podwórzami i ogródkami. Zapach egzotycznych potraw i szmer ulicy wspaniale komponują się z ciszą starożytnych budynków.
To jednak nie wszystko. Wizyta w Tbilisi to jak wizyta w najlepszym hotelu, każdy chce ugościć turystów jak najlepiej. Naucz się zwrotu gamarjabat (dzień dobry), a być może następnym razem, gdy go wypowiesz, przeżyjesz najlepszą przygodę swojego życia. Gruzini są nieprawdopodobnie gościnni i chcą, by każdy, kto odwiedza Tbilisi, czuł się jak u siebie w domu. Nie zdziw się więc, gdy otrzymasz zaproszenie do prywatnego mieszkania. Odmowa jest. bardzo niegrzeczna, warto więc zostawić uprzedzenia na boku i poznać życie Gruzinów od kuchni.
Od czasów rewolucji róż, Tbilisi boryka się z problemami dzisiejszego świata, zwłaszcza z powodu surowych sankcji ze strony Rosji, ale miasto radzi sobie z tymi problemami ze stoickim spokojem, a różnorodność kulturowa dodaje miastu energii. Nie można tego przegapić.